Kilka dni temu znajomy malował pokrywę VHT, który przeleżał przynajmniej 2 lata u niego. Na dodatek założył ją niedługo po przemalowaniu, bo się spieszył. Poza tym, że w dwóch, trzech miejscach lekko się zważyła, to nie ma z nią żadnych problemów.
Przychodzi mi kilka pomysłów do głowy:
- preparat odtłuszczający nie pozbył się w pełni preparatu, którym myłeś,
- nałożył od razu bardzo grubą jedną warstwę, a nie kilka po przeschnięciu,
- farba ma tyle lat, co Honda

(nie wiem ile ona może mieć gwarancji użyteczności),
- za słabo wygrzana (albo za krótko względem temperatury albo po prostu zbyt niska temp.).